Category Archive: Wierszyki

DZIWAKI

Był sobie raz wieloryb Najmniejszy na świecie chyba; Być mniejszym od tyciej rybki, To straszne dla wieloryba Śmiały się z niego ukwiały, Pąkle ze śmiechu pękały I nawet plakton chichotał, Że taki strasznie… Czytaj dalej

GRZYWA 

Czasem tak niestety bywa – i to nie raz, i nie dwa – Że lwu w ślepia wpada grzywa i to przykre jest dla lwa.   Lew jest dumny ze swej grzywy, to… Czytaj dalej

GRZYB I RYBA

Pewna ryba, choć się wyda to dziwaczne, zjadła grzyba. Biedna ryba! Grzyb zaszkodzi rybie chyba? Plankton to jest pokarm rybi i robaczki – a nie grzyby! Grzyb jest dobry dla ślimaka, który często… Czytaj dalej

MAŁY WIERSZYK NA DZIEŃ DZIECKA

Z wiosną dzieci szybko rosną, Co jest sprawą dość radosną, Dziś niewielkie – jutro duże! Czy nie może trwać to dłużej? Wiosna rzecz to jest zdradziecka… Dobrze choć, że jest Dzień Dziecka!

GDZIE TA NOGA?

Przykra to rzecz niesłychanie, Kiedy już się komuś stanie – Zgubić nogę, bo bez nogi Skakać kangur nie jest w stanie. Może obejść się bez skrzydeł, Dziobem kłapać też nie musi, Ale noga?…… Czytaj dalej

ŚWISTAK BUCZKIEM ZWANY

    Był raz świstak, Buczkiem zwany Przez przyjaciół i rodzinę, Bo nie umiał jeszcze świstać, Choćby ćwiczył przez godzinę.   Wciąż próbował gwizdnąć zgrabnie; Wszystko na nic, zamiast tego Buczał, beczał, popiskiwał… Czytaj dalej

PODUCHA

  Kiedy smutno mi czasami A za oknem wyje Buka Dobrze jest mieć coś miękkiego A najmiększa jest poducha   Kiedy jesień targa drzewa I wiatr zimny zimnem dmucha Dobrze wtulić się w… Czytaj dalej

KOŃ JAKI JEST

    Koń, jaki jest, każdy widzi, Ma cztery nogi, kopyta, Grzywę, zęby i ogon, I rży, gdy się naje do syta.   Koń drogę zna do stajni, Sam do niej trafi, gdy… Czytaj dalej

ALE NUMER!

  Panie i panowie, panowie i panie! Zaraz na arenie słoń na głowie stanie! A na nim dwa konie – widok to przemiły, Jest też siłacz, Zenek, co dużo ma siły, Wyżej cztery… Czytaj dalej

FERALNY TYDZIEŃ

    W poniedziałek pewien Michałek Zjadł ogórka i siedem chałek. Potem bolał go brzuszek, Więc zjadł jeszcze pięć gruszek I miał potem kłopoty niemałe!   A we wtorek niegrzeczny potworek Połknął muchę… Czytaj dalej